wtorek, 28 lipca 2015

Jak być w ciąży i nie zwariować? Kosmetyki dla ciężarnych.



Drogie kobiety,

Dzisiaj temat, dotyczący bardzo uprzywilejowanej i ważnej grupy płci pięknej - dedykowany kobietom w ciąży ale nie tylko - także tym o bardzo delikatnej, atopowej cerze.


W Internecie krąży wiele mniej lub bardziej wiarygodnych informacji, mówiących nam o swoistych zaleceniach. Ja używam do napisania tego postu medycznych opracowań, artykułów, a także opinii lekarzy. Zachęcam do lektury :)


Słowem wstępu...


Ciało kobiety w ciąży się zmienia, począwszy od zewnętrznie widocznego zaokrąglania się brzuszka i piersi, przez skórę, jej potliwość i barierę ochronna, włosy i inne przydatki, po prace narządów wewnętrznych. A jakie bardziej dokładnie zachodzą zmiany? Co warto wiedzieć w kontekście dbania o siebie, skore, włosy czy paznokcie.

Skóra

Zmiany w skórze wynikają zarówno z działania hormonów, jak i z gromadzenia się wody w tkankach oraz zwiększenia się masy ciała. Skóra brzucha się rozciąga, a w II połowie ciąży wskutek szybkiego powiększania się macicy mogą się pojawić rozstępy skórne o czerwonawej barwie. Rozstępy te po porodzie w znacznej części zanikają, a te, które pozostaną, stają się szare i mniej widoczne. Narasta pigmentacja skóry (gromadzenie się barwnika skórnego – melaniny), widoczna zwłaszcza w linii środkowej ciała, głównie między pępkiem a spojeniem łonowym – kresa brunatna. Oprócz tego ciemnieje skóra sromu, a na twarzy mogą się pojawić brązowawe plamy – ostuda ciężarnych. Przebarwienia skóry ustępują po porodzie. Nasilenie pigmentacji dotyczy również zmianom skórnych, ale ciąża nie zwiększa ryzyka powstawania w nich nowotworów złośliwych. Należy podkreślić, że przebywanie na słońcu nasila hiperpigmentację skóry. Dlatego chrońmy się przed słońcem, w lecie kapelusze z duzymi rondami i dobrym filtrem przeciwsłoneczny :) wybierajmy takie, które są stabilne jak Anthelios La Roche-Posay czy Vichy Ideal Soleil.

W skórze mogą się pojawiać tzw. pajączki naczyniowe, zwykle na twarzy, szyi, przedniej ścianie klatki piersiowej i ramionach. Ten sam mechanizm (poszerzenie naczyń krwionośnych) jest odpowiedzialny za rumień dłoni, zaczerwienienie dość często pojawiające się u kobiet w ciąży. W większości przypadków rumień nie ma znaczenia klinicznego i zanika szybko po porodzie.

Burza hormonalna

W okresie ciąży przysadka mózgowa zwiększa swą objętość o ponad 100%. Co powoduje wzrost wydzielania m. in. hormonu melanotropowego, odpowiedzialnego za hiperpigmentacje skory. Przez całą ciążę, od momentu zapłodnienia do porodu, zwiększa się wydzielanie prolaktyny. Hormon ten będzie pełnić istotną rolę w produkcji mleka, zapoczątkowując jego wydzielanie i utrzymując laktację, choć po porodzie paradoksalnie jego stężenie się zmniejsza. W tylnym płacie przysadki (części nerwowej) magazynowana jest oksytocyna, której aktywność znacznie się zwiększa w czasie ciąży. Jest ona pulsacyjnie uwalniania do krwi podczas porodu – stymuluje skurcze macicy. Wydzielanie tego hormonu jest pobudzane przez ssanie; stanowi to istotną składową odruchu wypływu mleka.

Zwiększa się aktywność wydzielnicza tarczycy (o ponad połowę produkcja tyroksyny, głównego hormonu tarczy ale zmniejsza się dostępność jodu dla matczynej tarczycy. Dochodzi do umiarkowanego powiększenia tego narządu wskutek rozrostu tkanki gruczołowej i zwiększonego unaczynienia. Wyraźne powiększenie tarczycy zawsze wymaga wyjaśnienia.


Zwiększa się aktywność układu renina–angiotensyna–aldosteron, zawiadującego kontrolą wydalania sodu w nerkach i bilansu wodnego oraz mającego istotny wpływ na regulację ciśnienia krwi. Podwyższona aktywność tego układu, daje nam większa skłonność do obrzęków i zatrzymywania wody w organizmie w wyniku retencji sodu.


Pojawia się dodatkowy gruczoł endokrynny – łożysko – produkujący duże ilości hormonów, w tym hormony białkowe: gonadotropinę łożyskową (głównie w I trymestrze ciąży), ludzki laktogen łożyskowy, kortykotropinę i tyreotropinę łożyskową oraz hormony steroidowe, takie jak progesteron i estrogeny (głównie estriol, produkowany z prekursorów wydzielanych przez nadnercza płodu).


Duża ilość hormonów tarczycy, zwiększone tempo przemiany materii, może doprowadzić do nadmiernego wydzielania potu i łoju, przetłuszczania się włosów i skóry. Zmiany hormonalne sprzyjają powstaniu trądziku, czopowaniu się wydzieliny gruczołowej, co prowadzi do powstania grudek, nierówności i zaskórników.


Na szczęście zmiany hormonalne w organizmie kobiety, związane z przebiegiem ciąży mogą także korzystnie wpływać na stan pewnych dermatoz, (chorób skory) między innymi trądziku, wyprysku czy skórnych postaci łuszczycy i sarkoidozy.


Ciąża to także na tyle odmienny stan organizmu kobiety, że opisano kilka specyficznych dermatoz o szczególnym przebiegu dla ciąży i niepowtarzalnym obrazie klinicznym.


Etiologia większości z nich pozostaje jednak nadal nieznana. W innych przypadkach podejrzewa się, że podłoże chorób stanowią zjawiska autoagresji, kiedy układ immunologiczny wytwarza substancje działające uszkadzająco na własne tkanki organizmu.


Rozszerzone naczynia skórne, transportują więcej substancji aktywnych przez skórę do wnętrza naszego organizmu. Mogą one dotrzeć do naszego dzidziusia. Daje to też większą wrażliwość na produkty, te niegdyś stosowane mogą nas uczulać, prowadzić do wysypek, rumieni.


KOSMETYKI W CIĄŻY


Wątpliwości ze stosowaniem kosmetyków u kobiet w ciąży są związane z brakiem badań nad ich bezpieczeństwem w tej grupie konsumentów. Podobnie jest w przypadku wielu leków.

Prawda, że skóra w okresie ciąży reaguje inaczej i nawet długo stosowane kosmetyki mogą wywołać podrażnienie skóry lub jej odczyn alergiczny. Dużo łatwiej w tym okresie również o przebarwienia skóry.

Zatem rozsądne jest wybieranie preparatów hipoalergicznych, przeznaczonych do skór atopowych. Z drugiej strony, ryzyko ogólnoustrojowego działania kosmetyku i jego oddziaływania na płód, jest raczej minimalne.


Ostrożnie należy podchodzić do kosmetyków zawierających witaminę A (retinoidy) ,alkohole, kofeinę, nikotynę, kwas salicylowy oraz rożnego rodzaju olejki roślinne (szczególnie o mocnym zapachu, eteryczne).


DLATEGO BADZMY ROZSADNE I NIE DAJMY SIE KONCERNOWEJ PROPAGANDZIE! :)


UWAGA NA RETINOIDY, DOUSTNE SA ABSOLUTNIE ZAKAZANE W CIĄŻY!!! MOGA USZKODZIC PLOD, SA TERATOGENNE!!!



PARABENY A CIĄŻA

Estry kwasu p-hydroksybenzoesowego, zwane nipaginami lub parabenami, są związkami używanymi w produktach spożywczych i lekach, w których mogą uczulać, przez co mogą powodować nietolerancję kosmetyków.

Parabeny są jedną z najbardziej przebadanych pod kątem bezpieczeństwa substancji konserwujących stosowanych od kilkudziesięciu lat w recepturze leków i kosmetyków. Niegdyś były podejrzewane o dużą toksyczność, a nawet o kancerogenność. Obecnie większość środowisk naukowych jest zgodna, że wpływ parabenów na gospodarkę hormonalną człowieka nie jest możliwy. Badania potwierdziły, że parabeny bardzo słabo przenikają przez barierę naskórkową. Po przeniknięciu do krwioobiegu są bardzo szybko metabolizowane do kwasu benzoesowego, który nie ma właściwości estrogennych i jest bardzo łatwo wydalany z organizmu.


Nie ma niestety w literaturze fachowej wzmianki o ich wpływie na dzidziusia. Jednak zawsze lepiej skonsultować dany krem z dermatologiem przed stosowaniem :)


Polecam kosmetyki dermomarek. Są one delikatne i posiadają bardziej wyselekcjonowane składniki. W ofercie Avene, La Roche-Posay, SVR, czy też innych znajdziemy dużo fajnych kremów, mleczek, balsamów, do skór wyjątkowo wrażliwych i delikatnych. Takie preparaty raczej nam nie zaszkodzą, ale by w 100% się upewnić, prośmy o próbki.


Uważajmy na kremy, sera etc. Na ROZSTEPY, czytajmy składy!! KOFEINA zawarta w produktach anty cellulitowych i na rozstepny, nie jest wskazana dla przyszłych mam. Godne polecenia tutaj są delikatne oliwki i olejki (the best oliwka z rossmana dla mam!!). Wcierajmy, masujmy skore. Pobudzajmy krążenie, wzmacniajmy naczynia.


Moja ulubiona oliwka, opis i skład:






Fur mama Babydream (do kupienia w Rossmanie)

Pomaga zapobiegać rozstępom, zawiera wysokiej jakości olejek migdałowy, makadamia, jojoba, olej sojowy i słonecznikowy, a także witaminę E, nie zawiera olejów mineralnych, barwników i konserwantów. Olejek perfumowany, nie zawiera alergenów. Produkt przebadamy dermatologicznie.


Skład: Glycine Soja (Soybean) Oil, Prunus Amygdalus (Sweet Almond) Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil/unsaponifiables, Simmondsia Chinensis (Jojoba)Seed Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Tocopherol, Parfum.


Inny krem, ktory jest swietyny na rozstepy, wyprobowany w okresie przybierania na wadze i zaokragladnia sie bioder. (po dorastaniu mam mase rostepow na posladkach i udach, po tym kremie wszystkie sie splycily i wygladaja duzo lepiej a nowe nie powstaly). Dedykowany kobietkom w ciazy.


Alverde, Mamaglück, Wilde Malve Körperöl (Olejek do ciała z dzikiej malwy) (drogerie DM)





Olejek do ciała Alverde z dzikiej malwy przeznaczony jest do kobiet w ciąży i okresie po. 

Zawiera cenne naturalne składniki, m.in: olej z wiesiołka, jojoby, oliwy, soi i słonecznika, ekstrakty z malwy, mieszankę z olejków eterycznych oraz witaminę E.
Intensywna pielęgnacja zapewnia przyjemnie gładkie i aksamitne ciało oraz pomaga zatrzymywać elastyczność i napięcie skóry podczas ciąży. 
Sporą ilość olejku należy wcierać dwa razy dziennie w takie partie ciała jak brzuch, pośladki, biust i uda. Delikatny i regularny masaż zapobiega powstawaniu rozstępów.

Skład: Glycine Soja Oil*, Helianthus Annuus Seed Oil*, Olea Europaea Fruit Oil*, Oenothera Biennis Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil*, Malva Sylvestris Flower Extract*, Helianthus Annuus Seed Oil, Parfum**, Tocopherol, Limonene**, inalool**, Benzyl Salicylate**.
* Ingredients from certified organic agriculture.
** From natural essential oils.


BARDZO FAJNY, NATURALNY SKŁAD!


Oliwka Hipp Babysanft






Oliwka dla niemowląt HiPP Babysanft:
- bez oleju mineralnego,
- stworzona, aby zminimalizować ryzyko alergii,
- dobrze tolerowana przez skórę – potwierdzone dermatologiczne,
- bez substancji zapachowych uważanych za alergizujące (zgodnie z Dyrektywą 2003/15/WE),
- bez olejków eterycznych – niektóre z nich mogą być przyczyną alergii,
- bez barwników, substancji konserwujących, emulgatorów PEG, parabenów i bez surowców pochodzenia zwierzęcego.
Oliwka zawiera wyciąg z ekologicznych migdałów BIO, który jest bardzo dobrze tolerowany przez wrażliwą i suchą skórę oraz ma cenne właściwości odżywcze. Opracowana tak, aby w przypadku wyjątkowo wrażliwej skóry od samego początku minimalizować ryzyko wystąpienia alergii. Nie zawiera żadnych substancji mogących wywoływać alergie jak np. olejki eteryczne, barwniki, parabeny, oleje mineralne itp. Pozostawia skórę miękką i delikatną - doskonale nadaje się do oczyszczania okolic pieluszkowych oraz delikatnego masażu. Można ją stosować już od 1. dnia życia.

Skład: Helianthus Annuus Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Tocopherol, Parfum.



Elancyl prevention vergetures ( dostaniemy w aptece :)


Krem zapobiegający powstawaniu rozstępów oraz redukujący rozstępy już istniejące. Zalecany jest w szczególności dla kobiet w ciąży, ale także dla osób z istniejącym ryzykiem wystąpienia rozstępów (sportowcy, młodzież w okresie szybkiego wzrostu). Zapobiega powstawaniu rozstępów odżywiając skórę i wzmacniając jej wytrzymałość na ciężar (wyciąg z krokosza barwierskiego.
Ułatwia redukcję już istniejących rozstępów dzięki zawartości kompleksu odbudowującego.
Sposób użycia: Krem należy nakładać na wszystkie partie ciała narażone na powstanie rozstępów (uda biodra brzuch, piersi), Zaleca się stosowanie preparatu 1-2 razy dziennie. Kobiety w ciąży: zaleca się stosowanie preparatu 1-2 razy dziennie począwszy od 3 miesiąca ciąży aż do l miesiąca po porodzie. W okresie karmienia piersią należy unikać stosowania preparatu w okolicy sutek.

Czekam na jakieś informacje od posiadaczek uroczych maluchów, które kremy testowały i sprawdzały się podczas ciąży :)

Buziaki,

M.

źródła mp.pl

interna szczeklika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz